2018/12/09

Chwila wytchnienia

Po raz pierwszy od dawna mam 3 godziny absolutnej laby. Tak bardzo jest to w moim nietypowe, że w pierwszej chwili nawet nie wiedziałam za co mam się zabrać i przez moją głowę przeleciało mnóstwo opcji na ten wolny czas (myślałam nawet o spaniu), ale ostatecznie w pierwszej kolejności postawiłam na blog, który ostatnio jest mocno zaniedbany. Wchodząc na niego, aż sama się sobie dziwię - ten szablon istnieje łącznie trzy lata (na poprzednim adresie był taki sam) i jedynie modyfikuję w nim drobne elementy. Coś takiego u kogoś, kto namiętnie zmieniał szatę graficzną? Kiedyś nie mogłam wytrzymać tygodnia bez żadnej zmiany, a tutaj proszę - lecą lata. Ostatnio w ogóle wrzuciłam na luz ze wszystkim... jakiś czas temu postanowiłam nawet zawiesić swoje konto na Instagramie, żeby zwyczajnie od tego wszystkiego odpocząć i odświeżona wrócić z nową energią. Powrót planuję na Nowy Rok, żeby ten początek był taki na 100%.

Przez niemal wszystkie posty powtarzałam jak mantrę, że jest u mnie źle. Teraz w końcu wszystko zaczyna się odwracać. Karma wraca i bardzo mnie to cieszy :) Można powiedzieć, że od listopada jest mi lżej na sercu i mam cichą nadzieję, że ten spokój pozostanie ze mną na dłużej (może być nawet i na zawsze ;)).

I tym pozytywnym akcentem chyba zakończę ten post. Postaram się jeszcze wyskrobać coś pomiędzy tym wpisem, a podsumowaniem ostatniego kwartału tego roku. Trzeba się w końcu wziąć za tego bloga! ;)

75 komentarzy:

  1. Czasami zmiany są potrzebne. Zmiany uważam za bardzo rozwojowe :) Kochana w takim razie życzę Ci tego spokoju na sercu, o którym wspominasz :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś się musi dziać, bo inaczej umarłoby się z nudów ;P

      Usuń
  2. Ten szablon ma swój urok i czar ;)

    Ta zmiana i ten spokój to zwiastun tego, że już bedzie dobrze. Wierze, że z pozytywnym akcentem zakończysz ten rok i z równie pozytywnym rozpoczniesz nowy :) Tego Ci życze <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma, ale trzeba będzie go w końcu zmienić ;D
      Najpewniej rok zakończę i zacznę pod kołdrą ;D Tak jak ostatnio lubię xD

      Usuń
    2. Grunt by było przyjemnie i wygodnie :)

      Usuń
    3. To przede wszystkim ;D

      Usuń
  3. Niech ten spokój zagości na stałe u Ciebie :)
    Ja odpoczywam od Facebooka, najpierw było dziwnie, ale teraz minęły dwa tygodnie, a ja nie czuję potrzeby by tam wejść :) A kiedyś marnowałam na niego tyle czasu, zupełnie bezsensu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie myślałam, że z tym Instagramem też mi będzie dziwnie, że na niego nie wchodzę, bo ostatnio spędzałam tam zdecydowanie za dużo czasu, ale dni mijały, a ja nawet nie myślałam, żeby się zalogować. I trwałoby to nadal nieprzerwanie, gdyby nie to, że musiałam jedną rzecz tam zrobić.

      Usuń
  4. Czasem trzeba odejść na chwilę aby wrócić z jeszcze większą energią:D
    Cieszę się, że powoli wszystko obraca się na lepsze!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z powyższym i się dołączam :)

      Usuń
    2. Dokładnie! Czasem trzeba odpocząć i złapać do wszystkiego dystans :)

      Usuń
  5. trzymam kciuki aby Nowy Rok był już ok i świąteczny czas również:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chwila odpoczynku każdemu dobrze robi ;p u mnie przy maluszku jest to ciężkie ale czasami mąż mnie odciąży :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh... dzieci wymagają mnóstwa energii ;)

      Usuń
    2. To prawda, całej masy energii :D One są chyba na baterie :D

      Usuń
    3. I to takie bardzo szybko ładujące się z powrotem...

      Usuń
  7. Życzę Ci kochana, aby ten nowy rok był taki jak planujesz, taki jak sobie zamarzysz :) Na pewno wszystko będzie dobrze, a nawet będzie coraz lepiej :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyciszenie w życiu bloga czy insta to dobra myśl. Najgorzej kiedy to wszystko tak nas pochłania, że zmienia się niemal w obowiązek. Myślisz, że trzeba by coś wstawić... a tak nie powinno być. To nasza przyjemność, więc niech będzie spontaniczna.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze staram się, aby moje przyjemności nigdy nie stały się obowiązkiem, bo wtedy je stracę. Wolę wcześniej na chwilę się odciąć i zniknąć, niż potem wpaść w wir tego, że trzeba coś robić.

      Usuń
  9. A pamiętasz co ze mną było (jest?) w kwestii szablonów? Koszmar :D
    Potem pobiłam rekord, bo niemal rok miałam jeden szablon i dopiero od miesiąca jak miałam za dużo czasu to zaczęłam kombinować jak osioł znowu :D
    Cieszę się, że powoli wszystko wraca do normy, staje się lżejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ostatnio też zaniedbałam bloga, bo nas wszelkie wirusy i rotawirusy targały, ale już bardzo mi tego brakuje i mam nadzieję, że wrócę z powerem lada dzień :)
    A co do szaty bloga, tego mam chyba 2 lata i powoli chodzi mi po głowie coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie też pozytywnie, super :)
    Czekam na szablonową rewolucję :D
    Wypoczęłaś choć trochę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypocznę dopiero w styczniu :) Grudzień teraz zawsze będzie u mnie maratonem xD

      Usuń
    2. Święta, urodziny, Sylwester... takie combo ;P

      Usuń
  12. Oj zmiany... Czasem są dobre, a czasami złe.
    Wolne chwilę... W dzisiejszych czasach ciężko o nie, a zwłaszcza o zorganizowanie czasu na wszystko. Ja ostatnio także strasznie zaniedbałam bloga... Ostatnia klasa technikum robi swoje. Boli mnie to w sumie, że tak mało czasu poświęcam swoim zainteresowaniom - blogowaniu, czytaniu, rysowaniu...
    Dobrze, że znalazłaś w końcu tą chwilę dla siebie. To bardzo ważne.
    Zauważyłam, że u Ciebie na Instagramie to ciągłe rewolucje :D
    Kiedyś też lubiłam zmieniać szatę bloga, bo wciąż mi coś nie pasowało. Teraz lubię swoją, choć wiele osób ją ma i chętnie bym coś stworzyła, ale niestety nie potrafię...
    Ooo, to w takim razie oby tak było dalej i jeszcze dłużej! Liczę na to z całego serduszka :)
    Trzymaj się i powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie okropny błąd naszego szkolnictwa - zmusza się ludzi do uczenia się czegoś, do czego w ogóle nie mają głowy i poza szkołą nigdy nie będą mieli z tym styczności. Ten czas, który uczniowie poświęcają na uczenie się wszystkiego, można by było wykorzystać na uczenie się tego, w czym są dobre poszczególne osoby. Chociażby w tych ostatnich klasach... u mnie wyglądało to tak, że zamiast uczyć się wtedy z przedmiotów, które zdaję na maturze, to uczyłam się zupełnie czego innego, żeby w ogóle do tej matury dojść. I jaki w tym sens?

      Bo początkowo sama nie wiedziałam, czego ja od tego Instagrama chcę xD

      Jeśli masz pomysł jak ten szablon miałby wyglądać, to mogę pomóc Ci go zmontować :)

      Nie dziękuję, bo jeszcze zapeszę i będzie lipa ;D

      Usuń
  13. Ja też kiedyś co rusz zmieniałam wystrój bloga, aż od wiosny mam jeden i ten sam. Chociaż wkrótce planuję dać jakiś świąteczny motyw, ale potem planuję wrócić do obecnego.
    Cieszę się, że u Ciebie powoli wszystko wraca do normy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to dobrze jak się utworzy taki wygląd bloga, że jest się z niego zadowolonym i długo sobie wisi na blogu :) Jednak czasem dobrze jest też wprowadzać na nim trochę zmian ;D

      Usuń
  14. Dobrze, że zaczyna się w końcu odwracać :) Oby tak zostało. 3h laby? Szok :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak mam więcej wolnego czasu, to też najpierw mam 100 pomysłów, po czym ostatecznie zrealizuję może 2 xD
    Trzymam kciuki by już zawsze było dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to aż nie wiadomo od czego zacząć xD

      Usuń
    2. No i na końcu nie zaczyna się niczego. :P Bo jak tak zacząć i nie skończyć? :D

      Usuń
    3. Nie no... jednak trochę rzeczy porobiłam ;D

      Usuń
  16. Cieszę się bardzo, że jesień przyniosła Ci trochę spokoju i dobrych chwil. Ja ostatnio uczę się podchodzić na luzie do życia i właśnie znajdować czas na labę. Nie można wiecznie żyć na wysokich obrotach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nigdy nie zmieniam szaty na blogu ani tez tapety w telefonie potrafie miec to latami dluuuzimi latami ale chyba ja ogolnie jestem trudna do zmian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z tapetami tak nie jest ;D Zmieniam przy zmianach pór roku ;D

      Usuń
  18. Skąd ja to znam? :D Chociaż nie mam dzieci, to odkąd mieszkam z moim narzeczonym, to nie mam chwili czasu na pierdoły, bo albo coś robimy, albo jestem w pracy, albo coś trzeba zrobić w domu itd. A teraz ogarniam bloga, bo... wyszedł z kolegami, więc mam chwilę spokoju :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Chwila luzu jest potrzebna każdemu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja ostatnio zrobiłam sobie postanowienie i na instagrama poświęcam niecałą godzinkę dziennie, a nawet mniej. Oduczyłam się już namiętnie śledzić instastories znajomych i bardziej skupiam sie na tym, co dookoła mnie, dlatego uważam, że to dobrze wpływa na naszą psychikę. Poza tym widzę, że jestem też mniej nerwowa z jakiegoś powodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sporo osób widzi świat przez Instagrama... jak patrzyłam po relacjach, to niektórzy dodają je ciągle. Nie potrafiłabym tak ciągle relacjonować wszystko co się na bieżąco dzieje.

      Usuń
  21. To bardzo dobrze, że wszystko zaczyna się odwracać. Oby było wszystko już tylko pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. cieszę się, że u Ciebie zaczyna się wszystko układać :* oby tak dalej :) :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciesze, że u Ciebie zaczyna się układać. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
    Pandora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co nie dzieje się nic złego, więc jest dobrze ;D

      Usuń
  24. Ja nie posiadam Instagrama i dobrze mi z tym xD Spokój w życiu jest potrzebny, więc dobrze żeby trwał u Ciebie jak najdłużej ;) Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co kto woli ;)
      Najważniejsze, aby nie było masakrycznych problemów. Całą resztę można ogarnąć.

      Usuń
  25. tak to już jest, że jak człowiek ma ciągle zajęty czas to w chwili wolnego nie wie co ze sobą począć :) A każdy potrzebuje luzu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie to nienaturalne, że można zgłupieć ;D

      Usuń
  26. Mówiłam to już, ale powtórzę – dobrze widzieć, że jest lepiej! Trzymam kciuki, żeby było już tylko piękniej :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wesołych, rodzinnych świąt życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A ja teraz mogę pożyczyć jedynie udanego Sylwestra i szczęśliwego nowego roku :)

      Usuń
  28. no i koniec roku mamy jak ten czas leci...

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobrze, że wszystko się odwraca. Uwielbiam patrzeć, jak karma wraca, zwłaszcza, gdy ktoś się tego totalnie nie spodziewał. Szczęśliwego 2019!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karma zawsze wraca, więc w sumie jest to spodziewane... tylko nie wiadomo kiedy ;P

      Usuń
  30. Super, że jesteś <3 I cieszę się, że u Ciebie lepiej i niech tak zostanie :)
    Ja też wracam do systematyczności na blogu, a od Nowego Roku też na instagrama, bo jakoś bałagan się na nim zrobił więc usunęłam wszystkie zdjęcia i zaczynam z nową kartą, nowy rok czysty instagram :D

    Szczęśliwego Nowego Roku ! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobrze, że do nas wracasz :) Czasami taka przerwa od blogowania jest konieczna :)

    OdpowiedzUsuń